Artykuł przeznaczony jest dla osób zastanawiających się czy umieścić w swoim baniaczku ogólnym bojownika. Otóż odpowiedź jest prosta: Jest wiele czynników składających się na to czy możemy naszego bojownika "włożyć" do akwarium z innymi rybkami. Podam tu kilka czynników wpływających na agresywność tych ryb: -Po tym jak były trzymane w kubeczku i włożymy je do akwarium przeżywają one szok związany ze zmianą przestrzeni (po prostu przerażone są otaczającą je przestrzenią) dlatego ganiają inne ryby -Na tak zwanych "farmach bojowników" stawia się samce obok siebie w kubkach, aby pięknie się wybarwiały i rosły szybciej chcą w ten sposób pokazać rywalowi jakie są silne i wspaniałe -zależy to również od jego charakteru Ja osobiście w akwarium mam bojownika i jest on spokojny, pływa z neonami, mieczykami i innymi, nie toczy z nikim walk. Dokonałem tego w następujący sposób: -Poszedłem do sklepu zoologicznego, w którym sprzedawca miał parę zbiorniczków pokazowych, w których były bojowniki z innymi rybkami... -Obserwowałem chwile bojowniki w tych zbiorniczkach...i wybrałem najspokojniejszego -Sprzedawca nie robił problemów, a bojownik ponieważ nie żył w kubeczku był przyzwyczajony do dużego akwarium i nie przeżył szoku Tak jak wspominałem mój bojownik jest spokojny, a znajomy, który kupił bojka z kubeczka musiał go oddać, ponieważ zabił mu brzankę... Dziękuje i życzę udanych zakupów tych wspaniałych ryb... Krystian D.
Redakcja serdecznie dziękuje za cenne obserwacje. Jest to kolejny powód, aby nie przetrzymywać ryb w tak małych zbiornikach. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów przesyłanych przez użytkowników.
135 komentarzy
Świstuś:
01.08.2009 12:20Ja również kupiłam tą rybką w tym nieszczęsnym kubeczku. Strasznie mi ich żal,że tak są traktowane. Miałam taki plan aby trzymać go w prostym 12 litrowym akwarium samego. Spróbowałam jednak umieścić go w 70 l w akwarium towarzyskim i jestem zachwycona. Trafił nam się piękny okaz a do tego szalenia sympatyczny. Nie ma z nim kłopotów. Od początku jest grzeczny i bardzo ruchliwy.
andaxD:
30.07.2009 12:32w taki sposób sprzedali mi bojownika, jak to zobaczyłam to szok!!!!!!!!! Teraz ten bojownik jest sam w akwa 25l.
zuza:
29.06.2009 22:37Każdy bojownik jest inny i nie ma tu nic do rzeczy czy jest z kubeczka czy nie.
the_turtle:
15.06.2009 08:14bojownik "przystrzygł" mi weloniaste pawie oczko i nadal nie daje mu spokoju, goni po całym baniaku 70 l. Wydaje się, że goni tylko rybki weloniaste, bo kosiarek nie rusza, Amano też nie rusza - a więc jest zazdrosny o urodę innych, babska cecha
Adamus:
13.06.2009 10:40Ja kupiłem samca w kubeczku, dałem go do 60l akwa i był zupełnie fajną rybą. Nie gryzł innych ryb, a czasami inne gryzły jego(mieczyki). Trzeba bardzo uważać przy wprowadzaniu samiczek, bo nie zawsze się bojownikowi podobają i wtedy się gonią. Osobiście uważam że bojownik w akwarium to fajny pomysł bo fajnie wygląda i nie gryzie innych ryb.
Manticore:
25.05.2009 17:31te rozważania to można sobie wiadomo gdzie wsadzić - każdy bojownik to wielka indywidualność i każdy jest inny z charakteru. moje wszystkie bojowniki były "kubeczkowe" (łącznie przewinęło się jakieś 20 sztuk samych samców i co najmniej 2x tyle samic) - jedne faktycznie były agresywne względem innych ryb (chociaż najwięcej obrywały samiczki betta), inne z kolei były pływającą łagodnością - nie pożerały nawet narybku gupików, który pływał z nimi w jednym akwarium, były rybki z natury preferujące samotność i były rybki bardzo (czasem aż za bardzo) towarzyskie. jedne jadły tylko żywe i mrożone jedzonko, inne jadły wszystko (łącznie z ogórkiem i szpinakiem). tak więc nie ma co uogulniać, ze te kubeczkowe są agresywne, a z akwariów łagodne. PS: złoś - trzymasz skalary w akwa mniejszymniż 120l? powiedz że żartujesz? na dobraną parę minimum to 160l.
lukiziom:
25.05.2009 10:29dokup druga samiczke :)
krzycho25:
17.05.2009 11:29JA mam bojownika wspaniałego i mi atakuje smiczke co zrobic
futurista:
13.05.2009 22:37bardzo wazne bojowniki jezeli beda mialy stado samic beda trzymac sie bardzo scisle jezeli bedziemy dopuszczac nowe osobniki moga skonczyc zle .. ktos napisal ze samiec zabil samiczke tylko jedna samiczka dla bojownika to przysmak do zjedzenia trzeba dac mu stado samic ...duze gesto zarosniete akwarium :] lubie labiryntki i nie lubie jak ludzie trzymaja je jakis bankach na ogorki i takie tam i jeszcze zapodaja tam inne ryby .. ja mam w krewetkarium bojownika cocaina :D piekna odmiana nie tak wielka jak wspanialy ale ma swoj urok mam 2 samce :) nie bija sie miedzy soba :)
pixell:
08.05.2009 22:40Z tego co mi wiadomo to nie powinno się trzymać ryb weloniastych z bojownikami bo są one najbardziej narażone na ataki. Co do trzymania skalarów z bojownikiem też bym się zastanowił bo sprzedawca w jednym ze sklepów powiedział mi że skalary mogą skubać płetwy bojownika. Ja osobiście mam bojowniki (samiec + 2 x samica) i też zakupiłem bojownika z kubeczka ale jest bardzo spokojny coprawda czasem pogoni samice i mieczyka weloniastego i to wszystko bez większych walk. Dodam że choduję bojowniki i pielęgnice ramireza w 1 baniaku i to one czasem pogonią bojownika. pozdr
LuckyS:
01.05.2009 09:52Autor wie co mówi. Ja również znalazłem sklep, w którym bojowniki trzymane są razem z innymi rybkami a nie w kubeczkach. Mój bojownik bardzo dobrze współżyje z innymi rybkami: brzanki różnych odmian, bocje, neonki, itp.
ali:
30.04.2009 21:17mam parkę bojowników,samca kupiłam w kubeczku,potem dokupiłam samiczkę ,w dużej kuli był bardzo agresywny,o mało nie zamęczył samiczki,po wpuszczeniu do akwarium stał się najłagodniejszą rybką
czarny.tattoo:
30.04.2009 07:09Ja mam bojownika w 576l zbiorniku z 3 samicami iduza iloscia innych ryb i jest spokojny. Ma jakies swoje male terytorium ktorego pilneje ale bez duzej agresji. poprostu chwila poplochu i to wszystko :)
Madskil:
28.04.2009 20:51Nurtuje mnie ta kwestia. Zastanawiam się czy te rybki poprostu lubią atakować inne czy chodzi o terytorium. Zastanawiam się czy w akwarium przekraczającym 60 l będą agresywne... ?
złoś :
27.04.2009 19:07święta racja ja kupiłem bojka w kubeczku i atakuje mi skalary, mam nadzieje że po zmianie baniaka na 120 litrów trochę się ogarnie :)