Bojownik syjamski (bojownik wspaniały)

Opis

Bojownik syjamski - Betta splendens. Z powodu wojowniczego usposobienia samców od dawna są popularne w Syjamie, gdzie urządzano widowiskowe walki tych ryb. Ubarwienie naturalne jest brunatne z łuską mieniącą się różnymi kolorami. W akwariach wyselekcjonowane różnobarwne odmiany wielkopłetwe. Samce są zwykle jaskrawej ubarwione i mają większe płetwy. Barwy są zmienne w czasie, a zależą od oświetlenia i samopoczucia bojownika. Gdy zbyt nagle pojawi się światło, zaczynają się kryć w zakamarkach zbiornika. W 1892 roku został po raz pierwszy przywieziony do Paryża, skąd rozpowszechniono go po całej Europie. Płetwy – grzbietowa, ogonowa, odbytowa i brzuszne u samców są znacznie dłuższe niż u samic, czasem nawet weloniaste. Po osiągnięciu dojrzałości płciowej umieszcza się każdego samca osobno, w niewielkich naczyniach ustawionych jedno obok drugiego. Usiłują one wtedy wydać się sobie wzajemnie jak najokazalsze i najgroźniejsze, prężą więc stale płetwy, co przyspiesza rozrost tej ozdoby. Jednakże nie polecamy hodowania bojownika w malutkich zbiornikach, ponieważ męczą się w nich oraz takie zbiorniki wcale nie wyglądają estetycznie. Dorosłe samce walczą o swoje terytorium na śmierć i życie. Zamieszkuje głównie powierzchniową strefę w zbiorniku. Poza okresem tarła, zalotów i walki są raczej powolne i mało ruchliwe. Około drugiego roku życia bojownik staje się jeszcze mniej ruchliwy.

Rodzina

Labiryntowate.

Pochodzenie

Pochodzi z półwyspu Indochińskiego, gdzie łatwo można go spotkać prawie w każdym zbiorniku wodnym.

Długość

Osiągają one do 10 cm długości.

Odżywianie

Ulubionym pokarmem bojownika są rureczniki, gotowana ikra ryb konsumpcyjnych, larwy komarów, skrobana wołowina lub mięso ryb. Nie gardzą także zooplanktonem i pokarmem granulowanym lub w postaci płatków. Polują na ślimaki i wypławki.

Temperatura

Są bardzo wrażliwe na niską lub zmienna temperaturę, powinna wynosić 25-29ºC. Zbytnie wahania temperatury powodują stres oraz osłabiają odporność na różnego rodzaju choroby.

Warunki hodowlane

Jeśli jakość wody jest ogólnie dobra, jej parametry nie są istotne, nie powinna być jednak zbyt twarda ani o skrajnym odczynie pH. Jak każda ryba labiryntowa powinien mieć dostęp do powietrza atmosferycznego którym dodatkowo oddycha. W jednym akwarium można hodować pojedynczego samca, a nawet samca i kilka samic. W zbiorniku powinny się znaleźć rośliny sięgające powierzchni wody, ale również tworzące zarośla, w których bojowniki będą mogły się ukryć. Akwarium nie musi być bardzo duże, ale na pewno nie powinno być litrowym zbiornikiem.

Rozmnażanie

Bojownik trze się parami nawet w małych zbiorniczkach, o pojemności nie przekraczającej trzech litrów. W czasie tarła nie należy zbiorniczka napowietrzać. Przy powierzchni wody należy umieścić kilka kęp roślin, stanowiących dla samicy schronienie przed zbyt agresywnym samcem. Samiec buduje na powierzchni wody gniazdo z piany. W czasie tarła zarówno samiec, jak i samica przenoszą opadające na dno jaja do gniazda z piany. Po zakończeniu tarła samiec odpędza samicę: można ją wówczas usunąć z akwarium. Po zakończonym tarle, w przypadku gdy samica nie może zjeść z pola widzenia samca, osobnik męski zachowuje w sposób skrajnie brutalny, w stosunku do swojej partnerki. Do rozwoju ikry niezbędna jest przegotowana woda wodociągowa o pH 7,0 i twardości 10ºdGH i do 2ºdCH. W wodzie o temperaturze 26-28ºC larwy wylegają się po 30 godzinach. Kiedy tylko zaczną pływać z akwarium usuwa się także samca, a poziom wody obniża się o 5 cm. Pierwszym pokarmem są larwy solowca, później siekane rureczniki. Intensywnym metabolizm bojownika syjamskiego wymaga regularnej wymiany wody. Młode rosną bardzo szybko.

982 komentarzy

  1. zidan:

    ja miałem już 4 bojowniki i karzdy rzył prawie dwa lata bordzo lubię bojowniki bo to śą prawdziwe kólewskie ryby

  2. Michał:

    Miałem Juz 4 Bojowniki kazdy mi zdech robiła sie na nim biała narosl dlaczego??? a inne ryby trzmaja sie bardzo dobrze w tym samice bojownika moze ktos mi to wytłumaczyc

  3. LOL:P:

    do tasia: bojowniki są piękne ale bardzo agresywne, więc musisz uważać, by jego nowy towarzysz nie stał się jego ofiarą (na pewno nie decyduj się na kolejnego bojownika!)tylko nie kupuj mu ,,akwarium" takiego w jakich są w sklepach zoologicznych, bo aż żal patrzeć, gdy taka piękana ryba jest tak traktowana! powodzenia

  4. x:

    ja miałam już 3 bojowniki,jeden żył 4 lata:)

  5. Tasia:

    A ja mam bojownika od wczoraj ;)nie znam sie w ogóle na tym jak sie nim zajmować ...pojechałam z koleżanką do sklepu zooologicznego i po prostu go kupiłam bo śliczny jest...taki jasnoróżowo-pomarańczowy z płękitnymi płetwami... i ma tylko niespełna 4cm... sprzedawca udzielił mi wskazówek tylko o karmieniu i dał jakieś zamrożone robaczki czy coś ;) ...a teraz przykra wiadomośc ponieważ wczoraj wieczorem zrobiłam mu domek w kuli...(kamyczki,roślinki) a już około 23h kula mi pękła... woda się rozlała i była wielka powódż w pokoju... a nie mam pojęcia dlaczego... może przez te kamyczki na dnie... może za dużo wody... -nie wiem, jakby ktoś sie orientował dlaczego tak sie stało to bardzo prosze o informacje... teraz Dziubek niestety przebywa w misce, ponieważ dopiero jutro postaram sie kupić nowe akw... i prosze także o informacje jakie akwarium bedzie najodpowiedniejsze (miałam zamiar kupić prostokątne, bo o kule się boje - żeby nie stało sie tak jak wczoraj) i czy kupić mu kogoś do towarzystwa? jak tak to kogo? i prosze o informacje dlaczego on się chowa między roślinkami ciągle...

  6. monia:

    bojowniki są extra naprawdę mam takiego

  7. jago:

    Zgadzam się, jest super. Mam od miesiąca pana Emilio, jest piękny i puszy się do lusterka, czasami wręcz pohukuje do "rywala". Wczoraj przeniosłam go z 2 litrowego pojemniczka do 25 litrów z roślinkami i jest wyraźnie zadowolony. Rzeczywiście woli trzymać się górnej warstwy wody, ale chętnie nurkuje. A największą frajdę sprawia mu bulgocący filtr - odzywa się dusza bojownika i walczy z bąbelkami.Czytałam na forach, że karmić co 2 dni, ale Emilio lubi pojeść i dostaje pokarm 2 razy dziennie. Pozdrawiam wszystkich akwarystów :)

  8. Siwy:

    Mam Pytanie mam Bojownika 120 litrów akw. i mi sie robi na samcu biała narosl [jak grzyb] dlaczego ?? i jak to wyleczyc [akw. wielogatónkowe mam]

  9. boom:

    mam bojownika Brendona XD i ostatnio bardzo mało je prawie nic. A tak poza tym to jest ok. A nie wiem o co chodzi, ja mam mojego w kuli i jakos zyje [?] /

  10. boom:

    mam bojownika Brendona XD i ostatnio bardzo mało je prawie nic. A tak poza tym to jest ok. A nie wiem o co chodzi, ja mam mojego w kuli i jakos zyje [?] /

  11. zębowa:

    Z jakimi rybkami mogę trzymać bojka w akwarium 112 l? To będzie moje pirwsze duże akwarium. Teraz mam 20 l i trzymam w nim samca bojownika.

  12. Olcia anioool33@gmail.com:

    miałam bojownika 3 litrowym słoiku. żył mi 3 lata :) był piękny i czasem denerwowałąm go lusterkiem, głaskłam po grzbiecie, nie miał filtra, lambki, ani nic z tych rzeczy, miał roslinke i kamyczki, jadł świecze robaki i był ze mną szczęśliwy :))) dziś kupiłam sobie nową rybkę tez bojownika, mam juz przygotowany słoik tez jakos z 3litry wody będzie moze troche więcej, są i kamyczki oczywiscie wyparzone na dnie. no i ma zarcie - hikari betta bio gold - sprzedawca polecił, z tego co czytalam jest genialne, rybka bedzie szczesliwa a ja nie bede miala problemu z zywym pokarmem. mam nadzieje ze no i oczywiscie tak bedzie, ze dozyje tylu co jego poprzednik. tam ten miał na imię Alfred, a tego jeszcze nie wiem jak nazwę, może Filipek. pozdrawiam.

  13. Alutka:

    hmmm ja 1 bojka mialam 6mcy wkuli ale nastepny wytrzymał zaledwie 1 tydzień wiec chyba iema reguły jak to jest ztą kulą!!!

  14. camel:

    jak dobrac najlepiej samcowi samiczke?? ma jakies znaczenie ze by byla tego samego koloru co samiec ??

  15. natus:):

    Ja mam bojownika od ponad roku. Jakoś żyje. Tyle że raz, przed Orlandem, kupiłam jednego bojownika i wyskoczył w nocy z kubeczka (bo woda miała złą temperaurę, to musiałam potrzymać w kubku) i wysechł. Kupiłam drugiego i też miał niezłą przygodę. Jak zmieniałam wodę mu niedawno, to wyleciał do zlewu z kubeczka i wyjęłam go po 15 sekundach. Mało nie wpadł w tę rurę ;//. Aż usiadłam ze strachu. A narazie Orlanda trzymam w okrągłym akwarium i się zastanawiam nad kupnem kolejnego bojownika. Wiem, że się pożerają nawzajem, ale kupiłabym spore akwarium kwadratowe i przedzieliła na pół. Chyba że są już takie w sprzedaży i nie trzeba go szkłem przedzielać. W sumie mogłabym kupić samiczkę, ale nie wiem, co potem by było, jakby się odzieciły... Poradźcie :)

Dodaj swój komentarz

Jesteśmy jednym z największych portali i forum akwarystycznych w Polsce. Strona SuperAkwarium.pl powstała z myślą o miłośnikach hodowli ryb akwariowych. Akwarystyka to niezwykła pasja, którą chcemy propagować razem z Wami.

SuperAkwarium.pl

Zdjęcia użytkowników

Newsletter