Bardzo często w restauracjach, sklepach i domach można spotkać akwarium kulę, a w niej welonkę (złotą rybkę) bądź bojownika. Często nawet w sklepach zoologicznych możemy się natknąć na sprzedawcę, który poleci kulę jako super rozwiązanie, a do niej dla jakiejś rybki. Lecz niestety, wbrew wszelkim przesądzam, w kuli nie możemy trzymać ŻADNEJ żywej ryby. Często kule nie posiadają podstawowego sprzętu jak: filtr, grzałka, więc np. złote rybki szybko duszą się z braku tlenu w wodzie. W akwarium o okrągłym kształcie często jest zaburzona wymiana gazowa lub jej brak, co wiadomo, źle wpływa na ryby a czasami powoduje śmierć. Także zaburzona jest równowaga biologiczna. Rybka może pływać w kółko, co powoduje choroby błędnika (psychika) i nawet po przeniesieniu jej do akwarium prostokątnego, pływa w kółko nie kontrolując tego lub umiera. Kula nie posiada kątów. Każde zwierze, nawet ryba gdy źle się czuje, chowa się w kącie. W kuli, cały czas jest zestresowana bo nie ma gdzie się schować.
Zniekształcone ściany kuli, stresują rybkę, co czasami prowadzi do ślepoty! Na dodatek, rybka w kuli jest podatna na choroby poprzez ciągły stres.
Wiele osób pisze: "Moja rybka jest w kuli już długo i ma się dobrze!" Lecz potem okazuje się, że rybka leży na dnie, rzadko je, prawie nie pływa, często choruje, jednym słowem męczy się. Mam nadzieję, że ten artykuł przemówi wielu ludziom i sprzedawcom do rozumu, i w końcu nie będzie tyle rybek w kulach. Pozdrawiam, Andrzej22.
Redakcja portalu serdecznie dziękuje za przesłany artykuł.
310 komentarzy
Grafina:
06.09.2009 22:31Oj A Ja chciałam sobie kupić taką kule, bo u mnie w pokoiku nie ma zbytnio miejsca.
gen:
05.09.2009 13:30Ja miałem bojownika w kuli przez jakiś rok czasu,zanim dowiedziałem sie że to mu szkodzi!Mimo to nie wyglądał na chorego,przeniosłem go do akwa z innymi rybami ale ciagle je atakował wiec trafił zpowrotem do kuli. Próby ponawiałem trzykrotnie ale niestety agresor był z niego niezły. poi ostatnim razie gdy trafił do kuli to nie przeżył, do tej pory nie wiem czy wykończył go stres czy separacja:-(
Zosia :
04.09.2009 19:39Ja osobiście uważam że umieszczanie rybek w kuli to męczarnia dla niej .To już lepiej nie brać się za trzymanie rybek jak mają się one męczyć w małym akwarium .
JPkerr:
04.09.2009 14:10Jak poszedłem do sklepu dokip Guraminy to zobaczyłem pięknego bojownika, kolor przechodził od czrnego do jasno niebieskiego. Poza tym zrobiło mi się go żal bo został się ostatni i walił łbem w kubek. wziołem go i facet KAZAŁ trzymać go w kuli, bo w zwykłym akwarium będzie miał krótsze płetwy! Oczywiście skłamałem że mam kule, i teraz bojownik pływa szczęśliwy w dużym akwarium. Nikogo nie gryzie. Na poczoątku pewnie przeżył szok, w końcu z kubeczka do ok. 250l I nadal wygląda pięknie ;)
Mazirek1:
02.09.2009 19:03tak trzymać kule to lipa a jeszcze gorsze jest trzymanie bojowników w plastikowych kubkach w sklepach zoologicznych masakra!!!
Ola:
02.09.2009 15:16Kule są złe!!!
wojtek96:
02.09.2009 14:50miałem juz welonki w tym akwa i zyły kilka miesięcy ale potem dokupiłem jakieś kąsaczowate i mi obgryzły welonkii wtedy one zdechły
lol97:
02.09.2009 09:50Za kilka lat to rybki ci skarłowacieją i umrą. Dla dwóch welonków min. 80-100L!!!
wojtek96:
01.09.2009 17:54ja miałem sobie kupować kule ale dostałem akwarium 30L i hoduje w nim 2 welonki obie mają po jakieś 3 cm tak że mnie nie krytykujcie ze akwa za małe bo mam zamiar je wymienić na jakieś większe za kilka lat:))))
lol97:
01.09.2009 15:39Brawo, także twierdzę że w kuli nie wolno trzymać ryb!