Proporczykowce

Jestem zapalonym hodowcą ryb akwariowych. Dlatego chciałbym podzielić się z tymi, którzy przeczytają ten tekst, moimi spostrzeżeniami podczas hodowli tego gatunku ryb. Na początek kilka słów o ogólnej budowie proporczykowców. Te piękne, smukłe rybki kształtu cylindrycznego. Samce nie, jako górują nad samicami wyglądem, barwą i wzorami. Można spotkać się z ponad setką gatunków, lecz ja chciałbym przybliżyć wam tylko kilka…te, z którymi zetknąłem się w swojej hodowli.


Proporczykowiec z Kap Lopez


Naukowa nazwa tej ryby to Aphyosemion australe. Jest to klasyczny przykład proporczykowca występującego od lat w naszych domowych akwariach. Kap Lopez jest to potoczna nazwa naszej rybki. Mimo, że pływa w akwariach od lat nie utraciła swojego miejsca na rzecz innych proporczykowców lepiej ubarwionych. Można powiedzieć, że jest ona jedną z podstawowych ryb naszego akwarium. Jej ojczyzną jest zachodnie wybrzeże Afryki leżące wzdłuż równika, począwszy od państw Republiki Kongo, Gabon aż po Gwinee. Spotkałem się z opinią, że ryba ta wzięła swoja nazwę od pewnego odkrywcy, który po raz pierwszy spotkał te rybki na przylądku Kap Lopez i nazwą tego miejsca nazwał ten ciekawy gatunek proporczykowców. Dlaczego od tylu lat ryby z tego gatunku nie straciły popularności w naszych zbiornikach? Zastanawiałem się nad tym długo i stwierdziłem ze wszystko leży w cechach tego gatunku… Mianowice piękna i urozmaicona barwa samców, łatwość hodowli i przede wszystkim szybkie przystosowywanie się do nowych warunków hodowlanych to jest to, co sprawia, że te rybki są nadal popularne. Opisywane przeze mnie rybki są bardzo spokojne i można je bez problemu hodować akwarium towarzyskim. Czasami można spotkać się z drobnymi potyczkami ryb, ale są one tylko związane z ustaleniem hierarchii w stadzie. Walki takie odbywają się tylko między samcami. Tak jak już wspomniałem rybki te łatwo się przystosowują do panujących gatunków. Dlatego nie mają one też jakiś specjalnych wymagań, jeśli chodzi o wystrój akwarium. W roślinności gęstej, bujnej czują się o wiele bardziej spokojnie i bezpiecznie. Ja w swoich akwariach umieściłem roślinny pływające na lustrze wody, co sprawia, że ubarwienie jest bardziej charakterystyczne, wyraziste i intensywne. Jako nasze podłoże możemy zastosować żwir ciemny, który będzie powodował efektywność prezentowania się na tle akwarium naszych ryb.

Rozród proporczykowców wcale nie jest trudny. Do bardzo dawna w mojej hodowli stosuje sprawdzony sposób na rozmnożenie proporczykowców. Zaopatruje się w sklepie zoologicznym w torf. Często możemy go spotkać, jako materiał filtracyjny. Przed włożeniem go do naszego akwarium lęgowego (nie musi ono być duże około 10 L) należy włókna torfu krótko zagotować, a później opłukać. Po tych czynnościach na dno kładziemy około 10 cm warstwę torfu. Tam przyszli rodzice będą ochoczo składać ikrę. Gdy mamy już przygotowany zbiornik, uważnie obserwujemy przyszłych rodziców czy samica jest już gotowa do złożenia ikry. Jej partia brzuszna w tym czasie powinna być zaokrąglona. Jednak niektórzy zbyt dobrze dbają o swoje ryby i mogą im dawać duże ilości jedzenia. To sprawia, że samica też będzie miała duży brzuch. Dlatego przenieśmy taką samicę do małego szklanego zbiorniczka. Pod światło i za pomocą szkła powiększającego powinniśmy dojrzeć małe ziarenka ikry. Gdy już taka para się znajduje w akwarium lęgowym samiec zaczyna swoje zaloty. Gdy samica jest gotowa do tarła samiec przyciska ją do podłoża. Wtedy obydwoje charakterystycznie drżą. W pewnym momencie samica zaczyna poruszać się do przodu i składa ikrę, która jest natychmiastowo zapładniana przez samca. Ikra jest lepka, dlatego z łatwością się przyklei do podłoża. Co ciekawe proces ten nie jest jednorazowy. Trwa on parę dni, a samica może składać ziarenka ikry codziennie. Dlatego należy ją karmić dostatecznie dobrym pokarmem żywym. Najlepszym rozwiązaniem będą żywe lary komara. W porze rozrodu ryby chętnie będą jeść również robaki. Jednak ten rodzaj pokarmu będzie tylko odpowiedni w porze rozrodu, ponieważ zawiera duże ilości tłuszczy. Będzie to prowadzić do odkładania się tłuszczu w organizmach naszych ryb, a co za tym - do różnych chorób i nawet bezpłodności. Po całym procesie rozrodu przenosimy rodziców z powrotem do akwarium towarzyskiego, aby przede wszystkim samica mogła szybko odpocząć i zregenerować się do przyszłego procesu rozrodu. Gdy trzymamy kilka samic tak jak ja, to np. prowadzę zamienny proces rozrodu. Gdy jednych tarlaków wyjmuje ze zbiornika lęgowego to inną parę wkładam na ich miejsce. Tak zapewniam, przy dużej ilości ryb, ciągłość rozrodu proporczykowców z Kap Lopez w swojej hodowli. Teraz bardzo ważna czynność w procesie rozrodu. Torf należy teraz staranie wyjąć ze zbiornika i wydusić z niego wodę. Nie obawiajmy się o naszą ikrę, ponieważ ziarenka jej są bardzo twarde. Torf bez wody należy szczelnie zamknąć w pudełeczku lub woreczku polietylenowym, aby nie dostało się do niego powietrze. Czas, w jakim ikra będzie dojrzewać nie można dokładnie sprecyzować. Zależy to głównie od temperatury otoczenia. W pomieszczeniach gdzie jest 23’C dojrzewanie będzie przebiegać około 20 dni. Gdy odkryjemy go należy włożyć go w miarę szybko do akwarium lęgowego. Torf zalewamy wodą tak, aby wypełniła około 5 cm wysokości naszego akwarium. Gdy woda będzie w przedziale 18-20’C małe rybki mogą już się wylęgnąć po 1-2 godzinach od zalania wodą. Będą na pewno od razu poszukiwać pokarmu. Dlatego powinniśmy je od początku dokarmiać. Pokarm dla małych proporczykowców to np. larwy solowców. Proces narodzin trwa kilka dni. W tym czasie należy zwiększać systematycznie poziom wody w zbiorniku. Temperaturę należy podnieść do 23’C. Proces rozwoju przebiega w sposób normalny u tych rybek.

Dlatego jest rzeczą naturalną, że starsze będą większe i małe rybki będą się ich bały. Dlatego w akwarium lęgowym z powodzeniem możemy zamieścić mech jawajski. Gdy będziemy stale dokarmiać nasz głodny narybek bardzo szybko nam on urośnie. Następnie musimy dokonać rozdzielenia stada. Dzieląc stado bierzmy pod uwagę rozmiary naszych ryb. Spowoduję to małe straty. W miarę wzrostu ciała ryby należy przyzwyczajać do pokarmów podawanych dorosłym osobnikom. Gdy już osiągną 1,5 cm długości mogą być karmione małymi, mrożonymi larwami komarów. Wraz z dalszym wzrostem podajemy taki pokarm, który będą w stanie połknąć. Ryby małe możemy karmić też pokarmami z zawartościami tłuszczu, ponieważ w tym wieku nie grozi im otłuszczenie ciała. Niemiłą informacją jest, że proporczykowce nie należą do gatunków długo żyjących. Zadbane ryby żyją około 3-4 lata w naszych akwariach.

 

                             

 

Fundulopanchax mirabilis


Rybki te w mojej hodowli można powiedzieć, że są swoistym diamentem wśród wszystkich proporczykowców jakie mam. W literaturze fachowej niejednokrotnie spotykałem się z opisem tych ryb. Mianowicie człowiekiem, który mógł jako pierwszy obserwować te niezwykłe ryby był niejaki naukowiec Radda, który w 1970 roku w Kamerunie w strumyku leśnym odkrył kilka osobników tego gatunku. Ryby te były do niedawna mało znanymi w Polsce, lecz stale obserwuje się wzrost popularności tego gatunku. Nie spotkałem się jeszcze z nazwą polską tego gatunku. Bardzo ciekawą cechą tego gatunku to jasne cętki, które są niemal na całym ciele. Inną charakterystyczną cechą tego gatunku jest całkowity brak jasnej białej lub żółtej obwódki płetwy górnej i dolnej części ogonowej orazna brzegach płetw grzbietowej i odbytowej. Mowa tu oczywiście o samcach, u których ubarwienie i wygląd są o wiele bardziej charakterystyczne niż u samic. Osobniki żeńskie mają kolory oliwkowo brązowe z trzema rzędami jasnych kropek od skrzeli aż po płetwę ogonową. Posiadają one też oliwkowe bądź brązowe plamy na płetwach nieparzystych. Opis ich pielęgnowania zacznę tym razem od momentu narodzin. Umieszczamy torf w akwarium można powiedzieć, że takim samym jak u proporczykowców Kap Lopez. Po 3-4 godzinach rybki te już powinny się wykluć i po odpoczynku kilku godzinnym powinny już swobodnie pływać po akwarium. Będą one miały około 5 mm długości. Od początku karmię je sprawdzonym pokarmem, jakim jest larwa solowca. Gdy osiągną już około 1 cm, czyli tak około 2 tygodni od ich wyklucia rozpoczynam dokarmianie ich pokarmami mrożonymi takimi jak Cyclops, Bosmina czy trochę większymi Moina, Daphnina. W okresie 10 tygodni od daty narodzin u rybek zaczynają pokazywać się jasne cętki. Wtedy to można uzyskać wiedzę na temat ilości samców i ilości samic w stadzie. F. mirabilis rosną do granicy 6 cm. Dlatego w ich już dorosłym wcieleniu można ich hodować w akwariach 100-150 L. Akwaria te można bujnie zagospodarować roślinnością. Dla nich niech to będą roślinny drobno listne z roślinami pływającymi, zaś ciemne podłoże i tło niech będzie wzbogacone przez korzeń. Takie warunki nieco zbliżone do naturalnych będą sprawiać, że rybki wspaniale jakże dla oka będą prezentować się w akwarium. Ryby są dość przyjazne i spokojne. Ja polecałbym trzymać je z rybami tej samej rodziny. Tak będzie najbezpieczniej. Z proporczykowców te ryby chyba są najbardziej spokojne. Nawet samce nie toczą zaciekłych walk o samice, czy o terytorium tylko ewentualnie sobie grożą. Warto dodać, że samce z rodziny proporczykowców są mocno aktywne seksualnie, a nawet rzekłbym są natarczywe w swoim działaniu. Dlatego należy trzymać ich w stadach gdzie przewagę liczebną będą miały samice. Będzie to miało pozytywny wpływ na rozwój naszych ryb w akwarium, jak i również bytowanie pozostałych samców w grupie. Rozmnażanie podobnie przebiega u F.mirabilis, jak u proporczykowców z Kap Lopez. Dlatego nie będę opisywał tego jeszcze raz.  

Chcę wtrącić bardzo jeszcze ważna sprawę torfu. Gdy będą w nich jajeczka ikry i gdy go namoczymy i wykluje się z niego narybek, torf możemy wysuszyć i w takim samym odstępie czasu jak poprzednio możemy go namoczyć i otrzymamy z niego kolejną partię narybku. Prawdą jest oczywiście, że za drugim razem będzie ich o wiele mniej, ale na pewno istnieje taki proces rozmnażania ,,na raty”. W literaturze fachowej czytałem, że uwarunkowane jest to naturalnym zabezpieczeniem gatunku przed anomaliami pogodowymi, czyli ikra może się rozwijać w postaci normalnej i z diapauzą. Diapauza jest to okres przesuszenia – oznacza to, że podczas pierwszego zalania wodą nie wszystkie ziarenka się wykluwają. Dopiero po drugim zalaniu ryby wykluwają się z ikry. Takie zachowanie natury związane jest z niespodziewanymi deszczami, które przychodzą przed porą deszczową. Powoduje to zapełnienie zbiorników wodą i późniejsze ich wyschniecie. Proces ten zabezpiecza gatunek przed wymarciem. Niektórzy hodowcy, jak przeczytałem w jednym z czasopism, próbują nawet do 3 razy namaczać torf i wychodzi to z pozytywnym skutkiem, ale należy zadać sobie pytanie czy warto starać się o bardzo małą ilość słabego narybku? Do hodowli tego pięknego i niezwykle uroczego gatunku proporczykowców nie potrzebujemy specjalnej wody. Wystarczy o temperaturze zbliżonej do pokojowej i warunkach środowiskowych niezbyt wyszukanych. Chętnie przyjmują pokarmy wszelkiego rodzaju, a najbardziej żywe. W okresie 6-10 miesięcy chętnie przystępują do tarła. Dlatego te rybki cieszą się coraz większą renomą w naszych zbiornikach.

 

Proporczykowiec Scheela

 

                                            Proporczykowiec Scheela


Nasza ryba nie występuję w naturze, tak jak wyżej opisane w zbiornikach sezonowych, które zapełniają się wodą poprzez porę deszczową. Występuje w trwałych biotopach. W warunkach odpowiednich dla nich dożywają około 2 lat. To mniej o połowę niż proporczykowce Kap Lopez. Jest rybą o szczególnie mało wymagających warunkach naturalnych. Wystarczają mu podstawowe warunki stworzone w akwarium. Miejscem jego występowania w naturze jest Nigeria właściwie rejony miast Akamka i Biafra. Zamieszkuje on strumyki przeszywające na pograniczu las równikowy i sawanny. Te ryby można powiedzieć, że znam najkrócej, ponieważ otrzymałem je 3 lata temu od wspaniałego akwarysty specjalizującego się w hodowli tego gatunku z Białej Podlaskiej. Obecnie moja hodowla rozwija się i mam około 15 osobników tego gatunku. Gdy para tarlaków przygotowuje się do odbycia tarła przenoszę ja do zbiornika lęgowego ( 15 l). W środku tego zbiornika umieszczamy dwa kłębki waty perlonowej owinięte wokół kawałka styropianu tak około długości 8-12 cm. To tworzywo sztuczne da nam podłoże do przyszłej ikry i będzie ewentualnym schronieniem dla samicy. W takim akwarium należy zrezygnować z ogrzewania, filtrów i oświetlenia. Aby tarło było jak najlepiej udane w zbiorniku rozrodczym umieszczamy jednego samca z jedna lub dwoma samicami. Gdy płeć żeńska nie jest gotowa na rozmnażanie oddzielamy samice od całego stada i obficie ją dokarmiamy urozmaiconym pokarmem. Po 2-3 godzinach od odstawieniu ryb w zbiorniku lęgowym u proporczykowców Scheela można zaobserwować pierwsze momenty tarła. Samiec zaczyna podpływać nerwowo do samicy. Ona na początku ucieka lub chowa się za kłębek waty. Samiec jednak nie rezygnuje. Dlatego po jakimś czasie samica ulega jego zalotom i zaczyna szukać miejsca, na którym może złożyć ikrę. Samiec cały czas nie odstępuje partnerce na krok. Gdy osobnik żeński stwierdzi, że jest już gotowy - zastyga jakby w miejscu - a samiec staje jakby chciał zapobiec ucieczce. Obydwie ryby wyginają się esowato. Samiec obejmuje samice płetwami grzbietową i odbytową. Wydaję się jakby przyciskał ją do waty. Wtedy właśnie samica wyrzuca z siebie około 1-2 ziarenek ikry. W ciągu dwóch dni samica złoży około 20-45 jaj. Wtedy to należy kłębek wyjąć z wody i wyciągnąć z niego jaja. Po 1-2 godzinach od ich złożenia są one tak twarde, że trzeba mieć dużo siły w dwóch palcach, aby je zmiażdżyć. Odizolowaną ikrę wkładamy do naczynek wypełnioną do około 2 cm wodą. Stwarzając temperaturę 20’C ikra dojrzeje w około 12-15 dni. Gdy otrzymamy narybek przenosimy go do zbiornika 1 L gdzie umieszczamy w stadzie około 10 rybek, aż osiągną długość około 2 cm długości. W tych zbiornikach możemy umieścić mech jawajski, aby rybki mogły poczuć się bezpiecznie.

Wodę wymieniamy w całości co tydzień, aby resztki pokarmowe nie gniły w zbiorniku umieszczamy również ślimaki, które z miłą chęcią będą zjadały pokarm, a jednocześnie nie będą stanowiły zagrożenia dla naszego narybku. Karmimy je taką samą treścią pokarmową, co wyżej opisanych poprzedników. Tak częsta wymiana wody zdecydowanie polepszy i przyśpieszy rozwój naszego narybku. Pieczołowicie należy obserwować rozwój naszego narybku, ponieważ nie wszystkie rosną w takim samym tępię. Większe osobniki mogą zjadać mniejsze, dlatego należy je co pewien czas sortować rozmiarowo. Większe umieszczamy w innym zbiorniku niż mniejsze. Po 2-2,5 miesiącach od urodzenia na płetwach młodych pojawiają się charakterystyczne kolory i możemy poznać płeć naszych podopiecznych. Płetwy odbytowe są pomarańczowe, a na całym ciele zaczynają się pojawiać plamki. Na beżowych ciałach samiczek będą się pojawiały nieregularne plamki koloru czerwonego. Dopiero po 3 miesiącach u samców zauważalne jest pełne ubarwienie. Dorastające ryby tego gatunku nie łączymy nigdy z innym gatunkiem, ponieważ proporczykowiec Scheela jest wysoce agresywny w młodym wieku. Po tym okresie ryby możemy przenieść na stałe do akwarium o pojemności około 150 L. Samce dojrzałe płciowo osiągają do 5,5 cm długości zaś samice do 4,5 cm. Ryby te mogą pływać w akwarium towarzyskim pod warunkiem, że zafundujemy im wyjątkową bujną roślinność. Warunki, jakie powinny mieć dorosłe proporczykowce Scheela to średni zbiornik pojemności około 100-150 l, woda o temperaturze zbliżonej do 20’C, twardość powinna być w miarę zbliżona do wody wodociągowej. Zbiornik ustawiamy w zacienionym miejscu i szczelnie go nakrywamy, ponieważ rybki te lubią wyskakiwać nawet, gdy zobaczą małą lukę.

Podsumowując na koniec chciałbym zachęcić wszystkich akwarystów do hodowli proporczykowców. Posiadanie tego gatunku jest wysoce rozwijające dla człowieka. Trzeba włożyć trochę trudu i pracy w zajmowanie się takim gatunkiem, ale zdecydowanie odbije się to na doświadczeniu fachowym w dziedzinie akwarystyki. Hodując ten gatunek zaznajomimy się z podstawami akwarystki tak często zapominanymi we własnych domowych akwariach. Ja zdecydowanie w hodowlę proporczykowców włożyłem dużo serca i każdego dnia, kiedy po wszystkich zajęciach pielęgnacyjnych z nimi związanymi siadam wygodnie w fotelu i obserwuje, z uśmiechem na twarzy, moje wspaniałe rybki.

Artykuł przesłany przez Pana Andrzej Kapuścińskiego.

Redakcja nie odpowiada za treść artykułów przesyłanych przez internautów.

Za wszystkie artykuły serdecznie dziękujemy.

6 komentarzy

  1. Dorota:

    właśnie zagryzły mi 3 zmienniaki plamiste tzw. platki. Samiec bardzo agresywny w wielogatunkowym akwarium

  2. welonki i bojowniki:

    Czy któryś proporczykowiec może być z:gupikami,kiryskami.Jeśli tak to który.Gdzie go można kupić w Krakowie.Proszę o odpowiedzi.

  3. gummy:

    20 litrow minimum

  4. Kalinka96:

    a jaki jest minimalny litraż dla proporczykowców? i w jakim układzie je trzymać ?

  5. atatcama:

    ja juz znalazlem 6 gatunkow proporczykowcow.Te gatunki to proporczykowce:amieti,dwupregi,grandera,walkera,z kap lopez,scheela.

  6. hajim:

    świetny artykuł gratuluję

Dodaj swój komentarz

Jesteśmy jednym z największych portali i forum akwarystycznych w Polsce. Strona SuperAkwarium.pl powstała z myślą o miłośnikach hodowli ryb akwariowych. Akwarystyka to niezwykła pasja, którą chcemy propagować razem z Wami.

SuperAkwarium.pl

Zdjęcia użytkowników

Newsletter